środa, 7 listopada 2012

No i jest...




W końcu, pierwsza tegoroczna świąteczna karteczka. W zimowych kolorach,zresztą tych, do których mam slabość, z anielską Tildą. Wzór znajomy z mojej poprzedniej karteczki, bardzo mi przypadł do gustu. Trochę go przyozdobiłam, nawet śnieg spadł :) Ów wzór pojawi się chyba jeszcze nie raz, cóż...

Karteczka jakoś tak przypasowała się do mapkowego wyzwania Crafty Moly, więc pozwalam sobie ją zgłosić:












Serdecznie pozdrawiam! Magdalena


3 komentarze:

  1. Śliczna! Delikatna! Bardzo mi się podoba:-) i dziękuję za udział w wyzwaniu Crafty Moly:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudnie!!! Klimacik anielski jest!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale piękna ! Tildzia słodziutka :)

    OdpowiedzUsuń